13 maja 2012

Mamo, ja.....


Dzisiaj przyszła w rozbrojonym opakowaniu do banana i zawołała:

Mamo, ja jeździe na najtach!!!


 Na samodzielnie zorganizowanym kocyku, niedaleko kuchni w której się krzątałam ....
- Kochanie, dlaczego leżysz na ziemi??
- Ja się jejaksuję!!!


Poduszka z kanapy samodzielnie wyciągnięta do ogrodu, starannie położona poduszka pod pupą....
- A co tu robisz z Filemonkiem???
- Ja się opalam
- A dlaczego masz skarpetki na rączkach??
- Zieby nie było zimno!!!



4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Prawda... sama nie wpadłabym na niektóre pomysły :-)

      Usuń
  2. Fajnie, ze to wszystko zapisujesz. Pamiec ulotna jest ;)
    Dzieki Twoim zapiskom przypominam sobie pomysly mojego dziewczecia, gdy byla w wieku Mi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, strawsznie ulotna.... Niedawno zdałam sobie sprawę że już tylu rzeczy dokładnie nie pamiętam z pierwszego roku Mi...

      Usuń