22 kwietnia 2012

Słoneczny Weekend

Pięknie słoneczny weekend za nami. Hasaliśmy po dworze szczęśliwe, że wreszcie jest pięknie i ciepło. I nawet przelotny deszczyk nam nie zmył uśmiechu z twarzy.

Popołudniowy piątek należał do Babci Ały ( Ewy)

Jeździły na rowerze. Mi zaczyna samodzielnie pedałować :-), bo skręcanie i kierunki prawo lewo idealnie.

Rysowanie. Niekoniecznie po chodniku....

Rzucanie, łapanie i bieganie z piłką :-) Czasami również w zębach


Zabawa w chowanego

Czytanie książek na ławce 


Sobota była sprzątająca :-)

A w niedzielny poranek tradycyjna jajecznica....

... i  krojczy pietruszki, który zażądał okujajów, bo słońce świeciło wybitnie mocno!!!


Popołudniu zaś okupowałyśmy plac zabaw. A w szczególności piaskownicę i huśtawki





"Te gjabki są napjawde supej mamo!!" - komentarz do pożyczonych grabek, bo nasze zostały w Poznaniu



Dziś przełomowy dzień. Mi potrafi sama się rozhuśtać!!!




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz