Dziś po raz pierwszy wzięliśmy udział we wspaniałym wydarzeniu - charytatywnym spacerze rodzinnym ulicami Warszawy. Ciekawe czy pobiliśmy zeszłoroczny rekord?? Nawet Miśka dużą część trazy przespacerowała pomagając tym samym innym dzieciom. Mama z Tatą w imieniu dziecka rozwiązali quiz i dzieki temu wspomogliśmy jeszcze dodatkowo zwierzaki z zoo :-). Najmniej przyjemnym przeżyciem dzisiejszego dnia był dojazd i powrót z tego wydarzenia. Warszawa rozległa, remontowana i generalnie mało przyjazna.... no ale dzień cudownie rodzinny i pieknie słoneczny :-) poniżej możecie zobaczyć jak to było od początku do końca a dla badziej zainteresowanym polecam przyszłoroczny spacer. My też już planujemy :-) może się spotkamy??
zestaw startowy z którego Misia była bardzo dumna, bo np do zdjęcia koszulki przed kąpielą trzeba było ją długo namawiać :-)
Agrykola
drugie śniadanie przed STARTEM
The WALKER
Misia z piesem
spacero-umilacze
META!!!!!!
A w drodze powrotnej na Bemowie zobaczyliśmy TO:
W przyszłym roku my też! My też! :-)
OdpowiedzUsuń