24 sierpnia 2013

Wspinalnia

My nad morzem, a tu taakie zmiany. Podczas naszej nieobecności,  na naszym ulubionym placu zabaw w Stumilowym Lesie, wybudowano fantastyczną "wspinalnię" ( tak Mi określiła pająka). Zainteresowani wspinaczką są nie tylko dzieci, bo widać zazdrość w oczach asekurujących ich rodziców. Oj sama bym się wdrapała na sam szczyt....



Zosia też chętnie wspięłaby się ......





A na koniec spaceru, zupełnie za rogiem natknęliśmy się na drzewo mirabelkowe. Każdej wiosny pięknie kwitnie a dziś było obsypane dojrzałym owocem. Od razu pojawił się pomysł na......... nalewkę :-)



Pracownik sezonowy

4 komentarze:

  1. hejo dziewczynki :)
    u nas takiej atrakcji brak :(
    ale 15 km dalej jest i zwie się u nas linarium, fajowska sprawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi dopiero teraz sie odważyła na wspinaczke :) więc linaria z prawdziwego zdarzenia jeszcze przed nami!!! Pzrd

      Usuń