Nie widzieli się 8 miesięcy. Duuużo czasu. Mi często pytała o Martę i Maćka, ale niestety nie składało się żeby się wcześniej spotkać. Dzień pełen wrażeń, zabaw, śmiechu i wygłupów. Jak to dobrze mieć starsze kuzynostwo... Mieliśmy czas wolny :-) nasza opieka nad dzieciakami zawęziła się do nadzoru. Piękne uczucie :-) Poza zabawami, ciocia Kasia zrobiła nam profesjonalną sesję dla Mi, naszą rodzinną i moją brzuszkową . Już się nie mogę doczekać zdjęć :-).
Dziewczynki od razu zajęły się Pet Shopkami
Chłopacy zajęli się Technic-sem. Zabawa fantastyczna. Jeden zestaw wiele możliwości. Jak to Lego :-)
Szukanie części od kolejki, którą Maciek podarował kuzynce,a Ona..... wniebowzięta :-)
Lody też musiały być. Obowiązkowo !!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz