25 kwietnia 2012

Rysujemu fale

Dziś dalej ciągniemy temat wody.... Nietuzinkowa książka, w któej można znaleść mnóstwo pomysłów  na twórczą zabawę nas nie zawiodła.  Mowa tu o Kangurowych twórczych zabawach domowych la 2-3 latków :-) Troszkę o niej zapomniałyśmy, bo apogeum przeżywała w grudniu zeszłego roku.

Część zwierząt zniknęła pod falami :-)

Prawa, lewa??? Nie ma różnicy. Wszystko zależy od tego którą w danej chwili wygodniej :-)


- Co za skupiona i poważna mina?? Uśmiechnij się kochanie!!!
- Nie mogę. Ja maluję!!!

1 komentarz:

  1. My ten dział już zrobiłyśmy z Hanią. Na pytanie do czego w ogóle potrzebna jest woda, padła odpowiedź "Do chlapania". Oczywista oczywistość przecież.
    Fajny ten kok samurajski!

    OdpowiedzUsuń