Wczoraj, krótko przed pójściem spać Mi koniecznie chciała rysować na Taty kompulecie. Oto co wspólnie wymyślili :
Alfabet, który śpiewali po angielsku wzorując się na ulubionej wesji śpiewanej przez Elmo z Ulicy Sezamkowej. Chcąc nie chcąc, zmęczona całym dniem ja także musiałam uczestniczyć we wspólnym radosnym śpiewie. Mi przekonywała mnie rzucając się całą sobą z okrzykiem : Ja musiem mamę pomęćić (pomęczyć), zieby z nami śpiełała !!! No i nie było wyjścia.....
Co tam zmęczenie, matka! Z pieśnią przez życie. ;-D
OdpowiedzUsuńU nas Hanka zna angielski, a nie zna polskiego.
Czyżby graniczne dziam dziam zostało pokonane???
OdpowiedzUsuń