6 maja 2013

Majówka




Już dawno nie była taaka długa. Swoją drogą to chyba tylko w Polsce można wziąć 3 dni wolnego i mieć 9cio dniowy urlop. My tradycyjnie wybraliśmy się nad Bałtyk. To był strzał w dziesiątkę, bo tym razem mieliśmy najpiękniejszą pogodę w całej Polsce. Słoneczko świeciło nam każdego dnia, więc i spacery się udały i sezon grillowy uznaliśmy za otwarty:-). Było rodzinnie, smacznie i wesoło. Niebo niebieskie, wiatr od morza i słonce. Czego chcieć więcej ??? No, może trochę wyższej temperatury .


Głód nie jedno ma imię :-)

Przebój tegorocznej majówki. JAJKA ( wilk & zając) gra z mojego dzieciństwa, przywieziona z ZSRR

Moja śliczna i utalentowana chrześniaczka....



 .... i Mi zakochana w konikach



Jak zabawy to tylko na "narożniku"

Zabawa światłem









2 komentarze:

  1. Cholerka, ale w te jajka bym zagrała. Trzaskaliśmy z bratem jak nie wiem. :-DD

    Zabawa światłem piękna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ty wiesz jaka wciągająca??? Nie powiem, ze wyrywalismy sobie, ale utworzył sie swego rodzaju komitet kolejowy :-)

      Usuń