26 kwietnia 2012

Piknik na trawie

Dzisiejszy dzień minął nam bardzo, bardzo przyjemnie. Dużo się działo, było słonecznie i cudownie letnio :-). Do tego stopnia, że urządziłyśmy sobie piknik na trawie. Mi zjadła obiadek na świeżym powietrzu, potem miałyśmy deser własnoręcznie przygotowany (maślane ciasteczka piekłyśmy przed południem), a do tego dużo śmiechu, rozmów i żartów plus czytanie ulubionych książek. W sumie przesiedziałyśmy w słońcu prawie 3 godziny :-) Szkoda tylko, że tata Piotr do nas nie zdążył dołączyć.....

Ulubiony zestaw. Zupa brokułowa i papryka faszerowana indykiem :-)





 
Arbuz jest u nas chwilowo częstym gościem, a przy dzisiejszej temperaturze spisał się na medal :-)



   A wieczorem tata zrobił niespodziankę i przyniósł ze sklepu jeszcze ciepły chlebek. Mi, która generalnie nie za bardzo lubi pieczywo, bardzo smakował :-) 

Poniżej kilka kadrów z porannego pieczenia ciastek, które miało się odbyć wczoraj ale wybraliśmy rodzinny spacer :-)



Bardzo istotnym elementem przygotowywania czegokolwiek jest próbowanie :-) 

I moje ulubione :-)




7 komentarzy:

  1. cudne ,cudne ,cudne zdjęcia :)
    za mną tez piknik chodzi na równi z faszerowanymi paprykami.Więc musze się zabrać za zorganizowanie pierwszego i upieczenie drugiego :)
    4zdjęcie takie miluchne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogodę zapowiadają cudnie słoneczną na dłuuuugi weekend więc nie ma na co czekać tylko piknikować!!! Przyjemnośći!!!

      Usuń
  2. Cudna Mi ozdabiajaca ciasteczka w okularach przeciwslonecznych :)

    U mnie tez upaly, tylko dlugiego weekendu brak ;))
    Krotki musi wystarczyc :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko widzi że słońce świeci zaraz jest " mamo ja pociebuje okujajy słonećne" :-)

      Usuń
  3. Jak "Śniadanie na trawie", tylko bohaterki ładniejsze! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Po weekendzie spotkamy sie razem na naszej trawce :-) Już zapraszamy!!!

      Usuń
  4. Ostatnie jest cudne:) Niezapomniane chwile!

    OdpowiedzUsuń