Jak to możliwe, że natura potrafi wyczarować takie cuda??? Nie mogłam oczu oderwać od lodowych kwiatów, których były tysiące, a może jeszcze więcej, bo usiana nimi była prawie cała plaża.
Nie dość tego, wiatr do spółki z wodą i mrozem . . . . .
zaczarował przebrzydłe, rdzewiejące falochrony w przepiękne skały niczym lodowcowe
a z linii brzegowej zrobił . . . .
tu widać, że fale nie miały szans
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz