Jak dobrze, że mam mamę i tatę....

Kiedy to usłyszeliśmy, zatkało nas :-) Kto by się nie zdziwił słysząc tak poważną i przemyślaną sentencję z ust 34 miesięcznej dziewczynki....

Moja rozmowa z Mi:
- Jesteś taki słodziak że cie ukradnę i nikomu nie dam...
- Nie możesz ( bardzo poważnie)
- A dlaczego??
- Bo musiem być dla kaźdego
- Dla każdego?? A dla kogo??
- Dla Piotka, cioci Madzi, Dziadka Pja, babci Geni.....


Stwierdzenie nie podlegające dyskusji:
Tata jobi najsmaczniejszy taki gjill ( grill)


Leżymy sobie beztrosko w łóżku in the morning :-)
- Moje kochane nóżki!!!
- Nie, nie twoje!!
- Jak to?? To w takim razie moja pupa!!
- Nie, nie twoja!!
- A czyja??
- Taty!! Szysko Taty!!!
- Taty???? Nic nie jest moje???
pokazując najmniejszy paluszek:
- Możesz mieć palec!!!!  ( No to się doczekałam!!!!)


- Zobacz jaki silny wiatr wieje na dworze. Może przywiać deszcz...
- A mozie psiywieje Babcię???