Takim stwierdzeniem kończyła Mi malowanie każdej z rodzinnej twarzy :-) Jesteśmy przygotowani do pierwszego meczu Polskiej reprezentacji. Euromania nas opanowała absolutnie :-) ale trudno się dziwić jak się "mieszka" w jednym z miast gospodarzy Euro i gdy w odwiedziny z dalekiego kraju przylatuje brat z żoną specjalnie na mecze. Nie jestem wielkim kibicem piłki nożnej, Tak naprawdę to dużo bardziej wolę oglądać siatkówkę, szczypiorniaka. Ale...... jestem Polką, dumną Wielkopolkopolanką więc.....
DO HYMNU!!!!!
Brat z Żoną
Malowanie Cioci
Ja będę tjombić z całych sił....
Z Babcią i Dziadkiem
My
My dziś też byliśmy wymalowani, zaopatrzeni w trąbkę, flagi, miski z wyżerką oglądaliśmy mecz, chociaż też nie jesteśmy jakoś specjalnie za piłką nożną to Polskę obowiązkowo trzeba było zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuń