18 marca 2012

Śmiejanki

- Mamo jestem ciały ciaś choja.....
- Chora jesteś??
- Tak. Liziak pomozie na pewno!!!
- :-)

Mamo!!! Ty mnie gilgaj a ja się będę śmiejać!!!

To jest mój zegajek.... Musiem spjawdzić któja godzina...
- No i która godzina??
- Aaaaaa jest dzień. Pitnasta
- :-)

podsłuchana rozmowa telefoniczna między Mi a tatą:
..... więc ja jestem dziewcinką i mieśkam z tatą i mamą w domku. On nazywa się Sochaciew a tu jestem w Poźnaniu.

pytanie do wagonika od kolejki:
- Jagon?? Ciemu nie jechasz???

3 komentarze:

  1. :D Liziaki zawsze pomagaja. Tak jak plastry na niewidzialne bole skory ;)
    pozdrawiam ze slonecznego Münchena ;)

    OdpowiedzUsuń