Dziś był idealny dzień. Bezchmurne niebo, ciepłe słońce, 12C - doskonała kompozycja na udany jesienny spacer. Od razu wiedziałam że muszę zabrać aparat i.... opłaciło się . Przyniosłam kilka ciekawych zdobyczy. Część dzisiaj.....
Idziemy sobie ścieżką a tu uśmiecha się pomarańczowy liść - ustawiony wprost idealnie, tak że promyki słońca przenikają przez jego strukturę. No i jak tu nie zrobić zdjęcia??
Pośród brązowych liści ukrywał się muchomol
Mama!!! choć pokoju, jobimy kolale!!! z Miśką!!!
I jeszcze pięknie budzący się dziś dzień ....
Pierwsze zdjęcie mistrzostwo!!!
OdpowiedzUsuń